
Przyklejanie wykładziny – ciepło i komfort chłodzenia
Jeżeli mamy pokój dzienny o powierzchni ponad 20m2 to wykładzinę dywanową należy przyklejać. Przedłuży to w znacznym stopniu jej trwałość.
Jeżeli wykładzinę dywanową przykleimy zaledwie na brzegach, wilgoć znajdująca się w powietrzu być może spowodować fałdowanie się jej materiału, co może być przyczyną potknięć. Również lekkie przesuwanie się wykładziny w czasie chodzenia może spowodować większe niż zwykle zniszczenie wykładziny. Właściwym rozwiązaniem przeciwdziałania szybkiemu zniszczeniu wykładziny jest przyklejenie jej trwale do podłoża. Płaskie oraz gładkie nawierzchnie wykładziny wyglądają niezwykle ładnie – a wykładzina dłużej zachowuje swój urok.
Wykładzinę dywanową kładziemy wzdłuż jednej ze ścian, odwijamy pas o szerokości ok. 1 m i kładziemy klej.
Odwiniętą powierzchnię umieszczamy na warstwie kleju, odwijamy pozostałą połowę wykładziny i znów kładziemy klej.
Wystające krawędzie wykładziny starannie odcinamy, pomagając sobie szyną i nożem do wykładzin.
Małe pasy uzupełniające wycinamy na wymiar, klejem smarujemy podłoże i kładziemy kawałek wykładziny.
Schody pokryte wykładziną
Nawet jeżeli leciwe stopnie drewnianych schodów pozostały już oklejone wykładziną dywanową albo linoleum oraz wykończone szyną krawędziową – kiedyś będziemy je musieli odnowić. Nowe systemy szyn z profili aluminiowych uproszczą majsterkowiczowi samodzielną renowację schodów. Stopnie i podstopnice mogą zyskać nowe okładziny z paneli laminowanych (ich zaletą jest grubość jedynie 8 mm) lub z paneli drewnianych o grubości 14 mm. System aluminiowych szyn pozwala zamocować każdy z tych materiałów.
Starą wykładzinę bądź linoleum musimy w całości usunąć z powierzchni stopni.
Wymiary stopni zaznaczamy na szablonie z kartonu, nanosimy na panele i wycinamy.
Nowe powierzchnie z paneli przyklejamy do stopni klejem kontaktowym.
Na brzegach czołowych przykręcamy profile aluminiowe. Dalej przyklejamy okładziny.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.